5.1.11

co to ma być

Czasem po prostu przydarzają mi się drobnostki, które na to zasługują, by je podnieść z chodnika, przykelić do białej ściany i długo patrzeć - z bliska.
Białoszewskawy by to ubrał w odpowiednie słowa-golasy, lecz.
Drobnostek, jak znam życie, przybędzie.
Jakie to szczęście, że nie urosłem tak wysoko,
żebym miał je wszystkie stracić z oczu.

Brak komentarzy:

Prześlij komentarz