24.6.11

stary Bułgar sprzedał mi starą podróbkę Leici za pięć euro. 
aparat otworzyłem w pełnym słońcu.
zaskoczył mnie widok zwiniętego, 
kompletnie nagiego i bezbronnego negatywu w środku.

*
jakimś cudem  mam pięć zdjęć 
nic więcej nie wiem 
udało mi się
wywołać duchy.







Brak komentarzy:

Prześlij komentarz